Księga Gości Jarka Drodzy moi Goście, miło mi będzie jeśli zostawicie w Księdze ślad Waszej wizyty, o co proszę, a i dziękuję.
jbm
Jarek, aleś koleś zaszalał, zresztą odkąd cię znam byłeś niesamowity i nieobliczalny. I widać, tak ci zostało szaleńcze. Myślę, że dziś ze swoim polotem byłbyś osobą rozpoznawalną jako dziennikarz śledczy. Ale wybrałeś inaczej. Fajnie, że się realizujesz a ludziom dajesz radość z czytania ciebie. Pozdrawiam wraz z dz.r.śl. mariutto se 13-07-2017 17:40 Jarek, aleś koleś zaszalał, zresztą odkąd cię znam byłeś niesamowity i nieobliczalny. I widać, tak ci zostało szaleńcze. Myślę, że dziś ze swoim polotem byłbyś osobą rozpoznawalną jako dziennikarz śledczy. Ale wybrałeś inaczej. Fajnie, że się realizujesz a ludziom dajesz radość z czytania ciebie. Pozdrawiam wraz z dz.r.śl. marito 13-07-2017 17:29 Czekam na książkę "W cieniu Afrodyty" jak sam Pan mówi o miłości zrodzonej z morskiej piany a i u brzegów Cypru od 18 lat mojego Cypru ela larnaka 12-07-2017 04:36 I jak zawsze, powieść oparta na faktach, co stanowi niejako znak rozpoznawczy Pana twórczości. Wszystkiego co najlepsze. Alina 11-07-2017 17:33 Co pisać kiedy tyle tu napisano ? Pana książki to przewodniki po życiu, bo i tylko tak je odbieram. Wiele pomysłów na następne tytuły, a i serdeczności moc. ada st. wola 10-07-2017 17:10 Pisałam i urwało zbyt mało miejsca na wpis. Bardzo dziękuję za oryginalne życzenia a pana książka jest dla mnie cennym prezentem w dniu moich imienin. Odwzajemniam je z niemniejszą serdecznością jak też i sympatią do pana osoby Weronika 09-07-2017 11:09 Nie powiem żeby pana książki koiły bo nie. Za to otwierają oczy, niekiedy też zapala się lampka olśnienia, czasem pod powieką odzywa się pompka wzruszenia. Co by nie mówić to niewątpliwie ma pan dar przekazu, łączę pozdrowienia Weronika 09-07-2017 09:58 U was zaraz bedzie switac, a u nas noc zapada. Jarek jestes super i hiper. Obiecuje, ze bede na twoim wieczorze w Chicago. Nawet juz cos dostałem w temacie a spotkanie z toba będzie moja radoscia. A i tak bede chciał cie zabrać do siebie, Janusz Seatle 08-07-2017 23:52 Jarek, fajne to, że mogę cię znać bajerancie w kancie. Zawsze ciebie nosiło, zawsze miałeś pomysły nie z tej ziemi. Jarek i teraz je wprowadzasz w życie. I tu wielki szacun ! Od kolegi dziennikarza. z "Do rzeczy" 06-07-2017 14:51 Nie wiem co pisać, bo i tyle tu napisano. Tyle mądrości i ciepła. Panie Jarku, nie kryję podziwu i ciepła, którym chciałabym się odwzajemnić, ale i tak to mało względem tego co chciałabym przekazać. Wszystkiego co najlepsze ! dorota końskie 05-07-2017 18:04 |